Pierwszą męską drużynę skautową w Sandomierzu założył w 1912 r. Stanisław Młodożeniec, później znany pisarz. Ta konspiracyjna drużyna powstała przy Gimnazjum Rosyjskim (obecnie I Liceum Ogólnokształcące)
i przyjęła imię gen. Sokolnickiego oraz znak podkowy. Na jej czele stanął Stanisław Młodożeniec, mając do pomocy Aleksego Banaczkowskiego i Antoniego Swietlickiego. Drużyna licząca 4 zastępy po 10-12 skautów, utrzymywała kontakt z centralą we Lwowie, porozumiewając się przy pomocy szyfru. Naczelna Komenda Skautowa wspomagała sandomierską drużynę, zaopatrując ją w literaturę skautową, czasopisma, materiały organizacyjne, ostre naboje do flowerów, z których uczono się strzelać. Praca w drużynie musiała być utrzymana w tajemnicy. Sandomierz znajdował się bowiem
w tym czasie w zaborze rosyjskim, dlatego też zbiórki i ćwiczenia odbywały się dwa razy w tygodniu, przeważnie poza obrębem miasta (Góry Pieprzowe, Doły Zawichojskie, wąwóz Królowej Jadwigi, Salve Regina, podziemia kościoła św. Jakuba).
Drużyna wydawała gazetkę pt. „Nasze”, pisaną ręcznie W jednym egzemplarzu, której redaktorami byli: Stanisław Młodożeniec, Aleksy Banaczkowski i Franciszek Sadowski. Ukazało się 12 numerów tego pisma, jednak żaden z nich nie ocalał.
Skauci mieli grono przyjaciół wśród starszego społeczeństwa sandomierskiego. W ich pracę i działania wajemniczeni byli m.in. ks. dr Julian Młynarczyk, ks. prefekt Jan Klimkiewicz, ks. Józef Rokoszny i prof. Sylwester Więckowski. W dniu 6. III. 1913 r. drużyna wydała odezwę do mieszkańców Sandomierza i okolic, mającą na celu sparaliżowanie uroczystości 300-lecia panowania rodu Romanowych. Odezwę odbito na szafirografie, własnej roboty i wzywano w niej do walki z caratem oraz do wstrzymania się z udziałem w obchodach. Została ona rozlepiona w nocy na murach miasta i domach okolicznych wiosek. W sztabie drużyny rozważano także możliwość wysadzenia pomnika cara.
Skauci organizowali wycieczki krajoznawcze, przeważnie jednodniowe. Podczas wakacji 1914 r. dwunastu członków drużyny wzięło udział w wycieczce pieszej na trasie Sandomierz - Świątniki - Iwaniska - Góry Świętokrzyskie - Kielce - Ojców. Do domu wrócili pociągiem, Drużyna im. gen. Sokolnickiego kontynuowała swoją działalność w czasie I wojny światowej oraz
w dwudziestoleciu międzywojennym.
W lipcu 1915 r. dyrekcja Gimnazjum Rosyjskiego została ewakuowana do Kurska, a już w październiku 1915 r., mimo zamieszek wojennych i okupacji austriackiej, założono Konsorcjum sześciu osób dla „podtrzymania chwalebnej tradycji szkolnej miasta, będącego najpierw stolicą księstwa udzielnego, następnie województwa i biskupstwa”[1]). Byli to: JE. ks. Biskup Marian Ryx (prezes), ks. prałat Jan Gajkowski (sekretarz), Lucyna Grot-Chobrzyńska, Kazimierz Swieżyński z Wilczyc, Juliusz Targowski z Winiar oraz ks. prałat Antoni Rewera. Konsorcjum zobowiązało się uzyskać sumy pieniężne przez założenie Towarzystwa Pomocy Szkolnej dla uruchomienia niższego gimnazjum prywatnego. Zakład nazwano Filologiczną Szkołą Męską i umieszczono w budynku dawnego rosyjskiego progimnazjum żeńskiego przy ul. Gołębickiej (obecnie Żeromskiego). Dyrektorem został Jan Łopuszański. 12 września 1918 r. nazwę Konsorcjum zmieniono na Radę Opiekuńczą, a nazwę Szkoły Filologicznej na Gimnazjum Męskie Filologiczne. W maju 1919 r. Gimnazjum zostało upaństwowione i od września funkcjonowało jako Gimnazjum Państwowe w Sandomierzu typu humanistycznego.